Pasożyty znacznie częściej kojarzą nam się ze zwierzętami aniżeli z ludźmi. Niestety, pasożyty ludzkie są jednak bardzo często występującym problemem, który budzi wiele kontrowersji i jest trudny do pokonania. Co więcej, od ponad 10 lat w Polsce nie jest prowadzony nadzór epidemiologiczny nad większością chorób pasożytniczych układu pokarmowego. Jak więc możemy wykryć pasożyty w naszym organizmie oraz jak je skutecznie leczyć?
Czym są pasożyty ludzkie?
Z definicji wynika, że pasożytami są organizmy zwierzęce oraz roślinne, które do życia, jak i zdobywania pokarmu wykorzystują inne organizmy. Jednym z nich są właśnie ludzie, którzy są najczęściej atakowani przez pasożyty zwierzęce. Nauka wyróżnia aż kilka tysięcy odmian pasożytów wewnętrznych, czyli takich, które stale przebywają w organizmie człowieka. Wśród nich najpopularniejszymi są różnego rodzaju pierwotniaki, obleńce czy płazińce. Oczywiście wyróżniamy również pasożyty zewnętrzne, które żyją na powierzchni ciała żywiciela, a jako pokarm wykorzystują jego powłoki i płyny ustrojowe. Takimi pasożytami są, m.in. komary, wszy, świerzbowce oraz kleszcze.
Pasożyty – jak je wykryć i zwalczać?
Profilaktyka przeciw pasożytom ludzkim jest bardzo skomplikowana i trudno jest wprost trzymać się danych wytycznych, by uniknąć problemu. Jednakże główną i wręcz konieczną czynnością, jaką musimy regularnie wykonywać, jest zachowanie środków higieny ogólnej. I nie piszemy wyłącznie o higienie ogólnej naszego ciała, choć jest to podstawowy aspekt. Mowa jest również o takich kwestiach, jak skrupulatne mycie wszystkich owoców i warzyw, dokładne wysmażanie mięsa (Fasciolopsis buski przenoszona przez bydło wywołuje raka jelit), a nawet częste oczyszczanie ścieków w domu. Ponadto warto odpowiednio podchodzić do zwierząt domowych, które bardzo często przenoszą pasożyty. Dlatego też unikajmy przede wszystkim kontaktu z wydzielinami naszych kotów czy psów. Jeśli jednak spojrzymy na ten problem głębiej, zdamy sobie sprawę, że nie jest możliwe, byśmy w stu procentach uniknęli wchodzenia w kontakt z pasożytami, ich jajami czy larwami.
Problemy z wykryciem i diagnozą pasożytów
Niestety, szczególnie chroniczne obciążenie pasożytami jest bardzo trudne do zdiagnozowania oraz leczenia. Nawet testy laboratoryjne dają zaledwie 60-procentową pewność ich wykazania. Do głównych tego typu badań zaliczamy pobieranie próbek kału w różnych odstępach czasu, jak również badanie krwi, które ma na celu sprawdzenie ilości wytwarzanych przeciwciał. Jak już jednak wspomnieliśmy, nie daje nam to 100-procentowej pewności. Specjaliści często również decydują się na przepisywanie leków przeciwpasożytniczych. Taka kuracja jest żmudna i trwa bardzo długo, bowiem nawet kilka miesięcy.
Prawdziwym przełomem w tej kwestii jest zastosowanie nowoczesnych technologii pozwalających na bardzo dokładne pomiary pasożytów oraz ich proste i skutecznie usuwanie – diagnostykę i terapię biorezonansową. Ogromną zaletą tego rozwiązania jest również fakt, że w przypadku zaburzeń systemu przez pasożyty, od razu zostaną one wykryte.
Jak skutecznie zwalczać pasożyty?
Każdy terapeuta, który diagnozuje i leczy występowanie pasożytów, powinien podchodzić do Pacjenta indywidualnie. W Instytucie Biorezonansu Alter Medicus cały proces rozpoczynamy od dokładnego wywiadu. Na każdy test biorezonansowy rezerwujemy dla Pacjenta 2 godziny zegarowe. Omawiamy wszystkie dolegliwości i problemy zdrowotne. Określamy jakie czynniki odgrywają przy nich kluczową rolę. Nasze holistyczne spojrzenie umożliwia przełożenie odpowiedzi na cały system biologiczny i wyciągnięcie pierwszych wniosków.
Kolejnym krokiem jest wykonanie wspomnianej już wcześniej diagnostyki – testu biorezonansowego. Za pomocą specjalistycznego urządzenia Trikombin, sprawdzamy sytuację energetyczną Pacjenta. Opiera się ona na teście pięciu żywiołów z tradycyjnej medycyny chińskiej, która wszystkie funkcje ciała przyporządkowała pięciu żywiołom. W ich skład wchodzi woda, ziemia, ogień, drewno i metal. Drożność meridianów jest warunkiem przepływu energii życiowej, a to jest z kolei warunkiem dobrego funkcjonowania organu. Kiedy dysponujemy pełną wiedzą i znamy dokładną historię choroby Pacjenta, możemy określić jakie organy lub układy organów są przyczyną choroby i przejść do kolejnego etapu, czyli testowania właściwego na danym organie – pomiarów wszelkiego rodzaju obciążeń biologiczncych (pasożytów, bakterii, wirusów..) oraz określić ich stopień nasilenia jak i wpływu na poszczególne systemy w organizmie.
Oprócz obciążeń typowymi patogenami, istnieje wiele innych czynników, które mogą mieć wpływ na przebieg choroby, jak również blokować terapię regulacyjną, takie jak np. elektrosmog, żyły wodne, blizny czy nawet radioaktywność. Dlatego jest to równie istotne badanie, które wykonujemy podczas pierwszego testu biorezonansowego.
Technologia rezonansu magnetycznego aparatem Trikombin
Technologia rezonansu aparatem Trikombin bazuje na badaniach naukowych i pracach wielu naukowców, jak chociażby prof. Smitha z Uniwersytetu Salford w Wielkiej Brytanii, który badał wpływ informacji elektromagnetycznych na istoty żywe. W bardzo fascynującej, nowej dziedzinie biofizyki przeprowadzono w ostatnim czasie wiele badań naukowych, skupiających się na oddziaływaniu informacji elektromagnetycznych na istoty żywe, które dokumentują działanie przenoszenia informacji metodą rezonansu za pomocą technologii Trikombin.
Mówiąc w uproszczeniu, metoda polega na odbieraniu określonych elektromagnetycznych informacji za pomocą elektrod lub mosiężnych pojemników, a następnie przekazaniu ich do urządzenia. To właśnie w nim wibracje są przetwarzane i analizowane. Mogą na przykład zostać obrócone o 180 stopni, w taki sposób, że wywołująca chorobę informacja zostaje przekształcona na jej przeciwieństwo. Doskonałym przykładem są bakterie i grzyby, które wysyłają dokładnie określone spektrum wibracji i zostają osłabione, gdy odsyła się odwrócone wibracje na ciało pacjenta. Jako że dziś już wiadomo, że grzyby są wyposażone w elektromagnetyczną przyczepność do ciała, można na pewien czas pozbawić ich tej przyczepności, kiedy wyślemy odpowiednie wibracje za pomocą urządzenia Trikombin. Z kolei jeśli odbierzemy z ciała Pacjenta wibracje o częstotliwości 10 Hz i poddamy je odpowiedniej modulacji, możemy z łatwością pobudzić proces odtruwania jelit. Przewagą aparatu Trikombin jest fakt, że zarówno przy testowaniu, jak i przy terapii jesteśmy w stanie rozpoznać nawet najmniejsze obciążenia. W ten sposób możemy unikać medycznych pomyłek i znacznie szybciej uporać się z problemami zdrowotnymi Pacjentów.