Alergia i katar sienny a terapia biorezonansem

Alergie, a szczególnie katar sienny, czyli alergiczny nieżyt nosa może być dla nas wielkim utrapieniem i znaczną przeszkodą przy codziennym funkcjonowaniu.

Katar sienny jest reakcją naszego organizmu na alergeny. Te znajdują się w powietrzu – najczęściej w formie pyłków roślin. W wyniku takiego spotkania, immunoglobuliny, czyli przeciwciała dróg oddechowych uwalniają histaminę, która następnie podrażnia błonę śluzową nosa, ponieważ jest ona traktowana przez organizm jako wróg. Ten więc w następstwie musi uwalniać substancje chemiczne, które są przeznaczone do walki z obcą substancją. Co ciekawe, katar sienny może przyjmować formę zarówno sezonowej alergii, jak i całorocznej – ta spowodowana jest jednak nie przez pyłki roślin, a przez roztocza i sierść zwierząt domowych. Niestety, tego typu dolegliwości najczęściej towarzyszą jeszcze bakterie czy inne obciążenia, które mają wpływ na stan naszego zdrowia i których musimy się pozbyć w czasie leczenia.

Tak jak w przypadku innych chorób, także przy alergiach powstają coraz to nowe ich formy. Mówi się coraz częśćiej już o hiperalergikach, czyli o ludziach, którzy reakgują alergicznie na wszelkie możliwe bodźce, kontakty i substancje. Ich leczenie jest coraz trudniejsze i coraz bardziej zróżnicowane.

Jak leczyć alergie i katar sienny?

Głównym i bez wątpienia najlepszym sposobem na leczenie tego typu dolegliwości jest stosowanie terapii biorezonansowej, która opiera się w  głównej mierze na terapii przeciwpasożytniczej. Udowodniono, że osoby posiadające alergię w 99% są nosicielami pasożytów, które wywołują to obciążenie.

W 1996 roku terapeuci i naukowcy stosujący biorezonans przetestowali w ciągu 4 miesięcy 169 pacjentów na obecność pasożytów i poddali ich terapii. W tym czasie tylko u 2 osób nie znaleziono żadnych pasożytów. Wśród 81 alergików 98 procent (i chodzi tutaj o wszelkie formy alergii) było zakażónych motylicą wątrobową albo przywrą chińską (Clonorchis sinensis) lub dwoma tymi pasożytami jednocześnie.

Dlatego, w przypadku wszystkich alergików zaczynamy terapię od gruntownej kuracji przeciwpasożytniczej. Systematycznie testujemy również wszelkie obciążenia wątroby i poddajemy pacjentów intensywnemu odtruwaniu wątroby, a także jej oczyszczaniu. W medycynie naturalnej również za najczęściej obciążony organ u alergików uznaje się śledzionę. Biorezonans potwierdził w wielu przypadkach u pacjentów z katarem siennym występowanie  pasożytów w właśnie w tym organie.

Dużą zasługą terapii biorezonansem jest to, że można przeprowadzić test na alergie pokarmowe, a nawet przez zastosowanie odwróconych wibracji poddać je terapii. W prakryce oznacza to, że podwyższona reakcyjność śluzówki jest tłumiona, tak, że produkt spożywczy może być znowu trawiony.

Ogromną siłą i przewagą aparatu biorezonansowego Trikombin w Instytucie Alter Medicus w Warszawie, jest fakt, że postępy w leczeniu są trwałe, a czas trwania kuracji znacznie się skrócił, szczególnie w porównaniu z innymi metodami. W przypadku stosowania tej metody, terapeuta rozpoznaje najpierw bezpośredni związek pasożytów z produktami spożywczymi, a następnie wyklucza je z diety Pacjenta na czas terapii. Jeśli takich produktów jest więcej, a co za tym idzie, posiadamy również więcej obciążeń, pasożytów, grzybów czy niestrawności pokarmowych, to oczywiście terapia potrwa nieco dłużej, nawet do sześciu miesięcy (chociaż efekty widoczne są niejednokrotnie już po pierwszych dwóch miesiącach). Dla efektu końcowego i znacznej poprawy naszego zdrowia psychicznego, jak i fizycznego warto jednak zainwestować ten czas.

Udostępnij wpis:

Facebook
Twitter
Linkedin
Pinterest

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.