Pasożyty ludzkie to temat, który przewija się nawet w codziennych rozmowach bardzo często. Wszak w ciągu ostatnich 10 lat oficjalnie aż 4,5 miliarda ludzi, czyli blisko połowa globu zaraziło się pasożytami ludzkimi. Skąd zatem biorą się ci niechciani goście w naszym organizmie i jak możemy sobie z nimi radzić, by nie musieć się leczyć, a tylko przeciwdziałać?
Skąd biorą się pasożyty w naszym organizmie?
Pacjenci bardzo często zastanawiają się, skąd w ogóle w ich organizmie wzięły się pasożyty. Wbrew pozorom dostanie się ich, nie jest trudne, ponieważ są w stanie one przedostać się wieloma różnymi drogami. Najczęściej dochodzi jednak do tego na skutek:
- jedzenia nieumytych warzyw i owoców,
- niewłaściwie przygotowywanych potraw,
- picia nieprzegotowanej wody z kranu,
- braku higieny osobistej np. rzadkie mycie rąk, częsty kontakt z ziemią,
- kontaktu ze zwierzętami domowymi,
- ukąszenia przez zakażonego owada,
- kąpieli w zbiornikach wodnych.
Jakie mamy rodzaje pasożytów?
Pasożyty ludzkie stanowią bardzo duże zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. Każdego roku odpowiadają one za około 14 milionów zgonów na całym świecie, a tylko w Polsce wyróżniamy ponad 40 gatunków pasożytów, które bez problemu mogą się zadomowić w naszym organizmie. Jak zatem możemy podzielić pasożyty?
Jeśli weźmiemy pod uwagę miejsce bytowania pasożytów, to możemy wyróżnić przede wszystkim:
- pasożyty zewnętrzne, żyjące na powierzchni ciała,
- pasożyty wewnętrzne, które bytują w ustroju.
Do najpopularniejszych i najczęściej wykrywanych pasożytów zaliczamy z kolei:
- glistę ludzką, która najczęściej „zamieszkuje” jelito cienkie,
- owsik ludzki, który kolonizuje się w jelicie grubym i występuje głównie u dzieci,
- włosogłówkę ludzką, która bytuje najczęściej w jelicie ślepym i grubym,
- glistę psią i kocią, która najczęściej występuje właśnie u zwierząt domowych, ale i w przypadku ludzi możemy wykryć larwy tych pasożytów,
- tasiemca bąblowcowego, który może występować w wielu narządach wewnętrznych, w tym w wątrobie, gałce ocznej, a nawet w mózgu.
Jak wygląda profilaktyka przeciwpasożytnicza?
Niestety, bardzo często medycyna akademicka jest bezradna, jeśli chodzi o ten obszar medycyny. Radzi się, by po prostu unikać miejsc, gdzie możemy być narażeni na pasożyty. To jednak jest wręcz niemożliwe, szczególnie że mogą się one znajdować praktycznie wszędzie. Oczywiście, niezwykle ważna jest również higiena osobista, higiena przygotowywania posiłków czy nawet regularne oczyszczanie ścieków. Takich przykładów możemy podać więcej. Jednym z nich może być przywra jelit, która przenoszona jest przez bydło i może prowadzić do nowotworu. Dlatego też należy pamiętać, by zawsze przesmażać mięso przed spożyciem. Poza tym powinniśmy szczególnie uważać na zwierzęta domowe i unikać kontaktu z ich wydzielinami, które są siedliskiem pasożytów.
Jeśli jednak spojrzymy na ten problem szeroko, zauważymy, że choć byśmy przestrzegali wszystkich zasad, to i tak nie da nam to gwarancji, że nie będziemy mieli kontaktu z pasożytami. Na pasożyty powinny uważać przede wszystkim osoby, które przechodzą inne choroby, takie jak schorzenia autoimmunologiczne, silne alergie czy nowotwory. Wówczas też najbliżsi członkowie rodziny powinni przejść kurację przeciwpasożytniczą.
Najwygodniejszym i najbardziej skutecznym rozwiązaniem na pasożyty jest skorzystanie z przeciwpasożytniczej terapii biorezonansowej na urządzeniu Trikombin lub jeśli nie możemy pozwolić sobie na cotygodoniowe dojeżdżanie na miejsce tarapii, skorzystanie ze sprzętu do domowej terapii biorezonansowej Diamond Shield Zapper. Terapia tymi urządzeniami daje nam pewność, że pozbędziemy się nie tylko osobników dorosłych, larw , ale również i jaj, czego niestety nie gwarantują ani zioła, ani rowziązania w postaci leków chemiczych. Idealnie jest połączyć dwie metody -zioła oraz terapię biorezonansową, żeby uzyskać najlepszy i najbardziej skuteczny efekt.
Jedno jest jednak pewne, wszystkie wspomniane środki profilaktyczne mogą nam tylko pomóc, ale nigdy na dłuższą metę nie zapewnią nam uniknięcia kontaktu z pasożytami. Jednym rozważnym środkiem jest po prostu jak największa higiena, spożywanie zdrowych i nieprzetworzonych pokarmów, których nie lubią pasożyty (np. wszelkiego rodzaju kiszonki, surowe soki z buraka i marchwi itp.) oraz budowanie silnego układu immunologicznego, równolegle z rozsądnym odtruwaniem biorezonansem.